Skojarzenia... |
Autor |
Wiadomość |
TPSD korund
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 1054 Skąd: Sudety
|
Wysłany: 2016-11-07, 21:14 Skojarzenia...
|
|
|
Przypomina mi kawałki kory, z której w dzieciństwie wycinaliśmy kozikiem łódki... Puszczaliśmy je potem strumieniami, ale były zawody... Najlepsza do tego celu była oczywiście kora modrzewia, sosna też dawała radę...
Zawsze jak patrzę na to drewienko, to strasznie korci mnie żeby dorwać się do nożyka... Całe szczęście, że jest mocno skwarcowane i nożyk mu nie straszny...
wymiary : ok. 25 x 25 x 10 cm. |
|
|
|
TPSD kornik
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 2481 Skąd: Twardogóra
|
Wysłany: 2016-11-16, 19:36
|
|
|
Faktycznie skojarzyć się może z grubaśnym kawałem sosnowej kory...również próbowałem popełniać łódki ,lecz po pełnej klęsce próbowałem sił w strasznych mordach...i faktycznie te wyrzeźbione mordy musiały być straszne bo nikt nie chciał się wymienić za gibką łódeczkę . |
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D |
|
|
|
TPSD korund
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 1054 Skąd: Sudety
|
Wysłany: 2016-11-18, 20:38
|
|
|
kornik napisał/a: | Faktycznie skojarzyć się może z grubaśnym kawałem sosnowej kory | Ta, choć mi osobiście bardziej z modrzewiową, nie ważne,
ale to tylko takie skojarzenie, bo drewno to należy do innej rodziny oczywiście... |
|
|
|
|