FAQFAQ   Regulamin   SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Drewno z rzek Podkarpacia
Autor Wiadomość
TPSD korund

Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 1054
Skąd: Sudety
Wysłany: 2017-12-28, 19:11   

Tak, to są dokładnie te analogie, które miałem na myśli pisząc :
korund napisał/a:
Domyślam się oczywiście jakie analogie Kolega dostrzega i co pewnie ma na myśli...


[ Dodano: 2017-12-29, 19:42 ]
Wybrane zbliżenia drewienka poprzednio zaprezentowanego :





Sorrki, bo troszkę słabo mi wyszły, gdyż dalej w ciągłym biegu jestem... :-P
Może ujdą jakoś w tłoku... :mrgreen:
 
 
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2018-01-18, 20:52   

Śliczny niebieski agacik!

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
TPSD korund

Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 1054
Skąd: Sudety
Wysłany: 2018-01-22, 18:09   

Kilkanaście mln lat temu żyło sobie drzewo, teraz leży poplastrowane na drewnianej półce :



Szpilkowe, średnica ok. 9,5 cm.
Drewnojady też zostawiły swoje piętno, tj. zdrowo napaskudziły... ;-)
 
 
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2018-01-22, 21:41   

Te niebieskie agaty są bardzo charakterystyczne dla drewna z "Karpatek Zewnętrznych".
Mam pytanie do Ciebie jako mineralnika ...co było przyczyną tego koloru ?
Fajny okaz ..nie kompresowany :mrgreen:

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
TPSD korund

Dołączył: 24 Sie 2011
Posty: 1054
Skąd: Sudety
Wysłany: 2018-01-23, 20:42   

Przyznam się, że jako "mineralnik" (niech już tak zostanie) ;-) nigdy jakoś się nad tym specjalnie nie zastanawiałem, nie pamiętam też żeby ktoś się nad tym jakoś specjalnie rozwodził... :roll:
Nie wiem czy ktoś robił takie analizy w przypadku tych błękitnych chalcedonów.
Sprawa jest dość skomplikowana, bez dokładnych badań można tylko gdybać...
Opcji jest bardzo wiele : związki żelaza, miedzi lub wrostki chryzokoli (błękitne chalcedony z Kalifornii lub RPA) to tylko czubek góry lodowej...
A może ten błękit jest oznaką czystości (raczej braku istotnych mineralizacji barwiących, bo drobne domieszki pewnie zawsze jakieś istnieją) krzemionki... ?
Tak sobie gdybam... ;-)

A nie, zapomniałem : przecież żona się przyznała, wyprała mi nowe jeans'y z zawartością kieszeni... ;-)
 
 
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2018-01-23, 22:15   

korund napisał/a:

A nie, zapomniałem : przecież żona się przyznała, wyprała mi nowe jeans'y z zawartością kieszeni...
.......o masz....to nowe jeans'y też się pierze?...no ale już rozumiem -miałeś coś paskudnego w kieszeniach . :lol: Pozdrowienia dla Filigraniołka .

Zauważalna jest zbieżność niebieskich agatów z drewnem "zaczrnionym " i troszkę w tym upatrywałem przyczynę . Oczywiście tu generalizuję bo i w drewnach innych tonacji kolorystycznych też się zdarzają , niemniej o wiele rzadziej . Dywaguję tu drewno "podkarpatki" a nie Blue Foresty do znudzenia niebieszczące się przez związki cyny. :mrgreen:

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Style modified by NeXuS