FAQFAQ   Regulamin   SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
światy alternatywne
Autor Wiadomość
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2017-11-26, 00:04   

chalcedon napisał/a:
A mogę zapytać o lokalizację? :-P
Jasne...niech kolega pyta.. :lol: :lol:
Tylko mam obawę czy kolega dostanie "wskazującą ' odpowiedź.
A czemu? a temu... że na forum które jest publiczne takich informacji się nie udziela.
Jest to podyktowane swoistą ochroną stanowisk przed traktowaniem ich komercyjnie.
Ludzie nie szanują drewna...a to nadepną ,kopną ...patykiem szturchną , a jak już podniosą to zaraz by je szorowali ,przecinali i polerowali..a następnie nawiercą przerobią na wisiorek czy inny zegarek...okropność. A tyle pokoleń korników na nich się wychowało...tylu ludzi z niego zlazło...A Gall Anonim w Kronikach Królestwa Polskiego zaliczył owe, do jednego z dwóch cudów jakie są w Królestwie..
Niemniej udzielę Koledze wskazówek ...kolega podąży w górę rzeki Vistulą zwanej , minie Toruń piernikiem słynący,Warszawę gdzie Bazyliszek w piwnicach gałami błyska i dotrze do Grodu Kraka gdzie ludzie na dwór na pole wychodzą, zaś na trzy..czy mówią. tam w prawą swą stronę niech skręci i szuka.szuka..szuka.....yyy........w lewą też można...i szuka ,szuka ,szuka..

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
TPSD pelargos

Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 19
Wysłany: 2017-11-26, 15:28   

Z całym szacunkiem dla Kolegi Kornika - nie był to Gall Anonim lecz kanonik krakowski Jan Długosz, który rzeczony fragment w pierwszym tomie Kronik swoich na stronie 47 pomieścił (wg wydania z roku 1867).
 
 
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2017-11-26, 16:18   

pelargos napisał/a:
nie był to Gall Anonim lecz kanonik krakowski Jan Długosz,

Bardzo dziękuję za czujne czytanie oraz sprostowanie .Mój błąd za co serdecznie przepraszam .Oczywiście cuda te opisał Jan Długosz herbu Wieniawa :mrgreen:

Zastanawiając się jak odsunąć ciężar tej pomyłki od siebie...upatrywał bym ją w nocnym pisaniu ,studiowaniu biegu Wisły ,odszukania nazw grodów nad nią leżących,
oraz kilkudziesięciu innych przyczyn....których w tej chwili odnaleźć nie potrafię. :lol:
A głównie na równoległym przeglądaniu portali akcyjnych w poszukiwaniu Bazyliszka , w cenie przystępnej ,zadbanego, odrobaczonego i z kompletem szczepień w celu uzupełnienia kolekcji w skamieniałe gatunki drewien holocenu. :mrgreen:
bardzo mi miło że Kolega znowu do nas zawitał .Pozdrawiam i dziękuję.

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
TPSD pelargos

Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 19
Wysłany: 2017-11-26, 18:59   

No tak, zakup Bazyliszka to poważna sprawa .... A holoceńskie drewno i bez jego pomocy znaleźć można jeśli Król Wężów sprzyjał będzie. W brzegu rzeki płynącej przez dawny obszar Puszczy Sandomierskiej widziałem takowe.

A i Kolega Chalcedon w tej okolicy mógłby poszukać palmowych pozostałości. Jednego osobnika w mojej kolekcji podejrzewam o bycie palmą.

Postaram się opanować wklejanie zdjęć, na razie robię zgodnie z instrukcją ... i nic.
 
 
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2017-11-26, 19:54   

Cytat:
A i Kolega Chalcedon w tej okolicy mógłby poszukać palmowych pozostałości.
Jako się rzekło...napisało :mrgreen: -od Miasta Kraka w lewo i prawo , między 50°01'N a 51°16'N
Z holoceńskim drewnem i bez pomocy Bazylego sobie poradzę , wszędzie się to to wala po lasach i parkach..gorzej z wersją skamieniałą i tu właśnie bazyliszek byłby bardzo pomocny, zwłaszcza ten jego ...twardy.....kamienny wzrok. :mrgreen:

Jak się zakup uda już dziś mogę przyjmować zamówienia na skamieniałą brzozę , świerka ,jodłę ,gruszę i jabłoń ..ceny będą przystępne .Promocja na skamieniałą zachwycającą teściową i uczynnego sąsiada. :mrgreen:

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
TPSD chalcedon

Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 141
Wysłany: 2017-11-26, 21:24   

No, ale jedną palemkę polodowcową już mam ;-) Zdjęcie przekroju (który już poczyniłem) oczywiście będzie w nowej galerii. Pod mikroskopem pojawiły się klasycznie wiązki przewodzące, typu budowy spotykanej tylko u arekowców. Ale, o lokalizację się pytałem, bo mój na surowo był identyczny ;-)
 
 
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2017-11-26, 21:39   

Zanim Kolega zamieści ten okaz z podpisem proponowałbym zamieścić zdjęcie na forum .
Bo może wyjść z tego całkiem nieoczekiwanie ...lipa :lol:

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
TPSD chalcedon

Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 141
Wysłany: 2017-11-27, 17:38   

Widzę, że Kolega chce zobaczyć niespodziankę przed premierą ;-) ... ale wtedy nie będzie już niespodzianką :mrgreen: ...ale porównywałem strukturkę mego drewka spod mikroskopu z setkami, jeśli nie tysiącami innych z internetu i pasuje tylko do palemek :-)
 
 
TPSD kornik

Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 2481
Skąd: Twardogóra
Wysłany: 2017-11-27, 19:08   

Raczej jestem w tym przypadku że tak ujmę......sceptyczny .Nie mniej bardzo lubię czytać niektóre opisy okazów....zapewniam bywają inspirujące.
Ale bez obaw ,cały czas w archeologii ,paleozoologii , paleobotanice dokonuje się rewizji w miarę postępu wiedzy.Nawet sławni tuzowie tych dziedzin nie są wolni od tego...to jest po prostu normą.
Tym bardziej amatorzy nie powinni mieć z tego powodu jakiejś...traumy. :lol:

Przykładem może być olbrzymi pień wydobyty w kopalni "Turów". Opisany przez znakomitą polską paleobotanik -prof. Hannę Czeczottową jako Podocarpoxylon dacrydioides zaś po rewizji Taxodioxylon gypsaceum

Zdjęcie z archiwum kopalni "Turów"

Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D
 
 
TPSD pelargos

Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 19
Wysłany: 2017-11-28, 18:27   

Wreszcie się udało opanować wklejanie zdjęć. Nawiązując do poprzedniego posta, wrzucam fotki okazu podejrzewanego przeze mnie o "palmowatość". Czy słusznie? Może Kolega Niestrudzony Drążyciel zechce rzucić okiem i rozwiać moje wątpliwości.




 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Style modified by NeXuS