Powitalnia :) |
Autor |
Wiadomość |
TPSD korund
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 1054 Skąd: Sudety
|
Wysłany: 2014-07-28, 18:34
|
|
|
Nam ( razem z Filigraniołkiem) również bardzo miło przywitać Kolegę na tym sympatycznym forum...
Obokami bym się nie przejmował ponieważ potrafią być zaskakujące i często ciekawsze od drewienek...
Z niecierpliwością czekamy na foty drewienek / oboków i fotorelacje terenowe... |
|
|
|
TPSD kornik
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 2481 Skąd: Twardogóra
|
Wysłany: 2014-07-28, 19:49
|
|
|
korund napisał/a: | i często ciekawsze od drewienek... | ....no jak tak można....no jak ?się pytam...takie słowa ..toż to jak (napisałbym że ..jak nóż w serce...ale napiszę.)....jak siekierka w pieniek..na łamach pierwszego w Rzeczypospolitej drewnianego forum...
Za takie słowa powinna być na Ciebie rzucona klątwa np.
"Obyś znalazł paproć przecudną ,urody wspaniałej..aby inkrustowały je szafiry ,rubiny i wszelkiej znakomitości kryształy tajemne..,aby posiadała wszelkie cechy diagnostyczne ,by miała koprolitów bez liku ...fungi zaś kreśliły w niej runy tajemnicze Braci Walońskiej ,skarby wskazujące Sudetów niezbadanych ....i nie mógł jej zataszczyć na polerkę!" |
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D |
|
|
|
TPSD Alien
Dołączył: 17 Lip 2014 Posty: 88 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2014-07-29, 22:24
|
|
|
kornik napisał/a: | Zauważyłem że kolega przed napisaniem postu ,zapoznał się z nomenklaturą używaną na łamach forum |
Jak się nawet na parkingu wysypanym żwirem ogląda kamienie to lepiej sprawdzać do jakiego towarzystwa się człowiek zapisuje ;). Oboki mnie nie zrażają - to, że widzę mniej szczegółów jest obciążeniem atawistycznym - jak się potknę o mamuta na pewno go zauważę ;)
Dziękuję za powitanie :) |
|
|
|
Jakub L
Dołączył: 28 Wrz 2014 Posty: 11
|
Wysłany: 2014-10-05, 19:46
|
|
|
Witam wszystkich miłośników skamieniałych roślinek Kilka słów o sobie: zainteresowania okołoprzyrodnicze (głównie owady). Swego czasu dużo jeździłem za różnorodną padlinką - ale były to głównie zwierzaki, chociaż w mojej kolekcji są też jakieś częstochowskie okazy drewienek, coś z karbonu się też znajdzie. Ostatnio znów zainteresowanie wróciło - ale właśnie z nastawieniem na roślinki. Mieszkam na Śląsku, czyli blisko będzie na hałdy, w częstochowskie cegielnie, może opolszczyzna. Powtórnie zainicjowałem wyjazdy w teren ubiegłotygodniową wizytą w rejonie Kwaczały. |
|
|
|
TPSD kornik
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 2481 Skąd: Twardogóra
|
Wysłany: 2014-10-05, 20:04
|
|
|
Witam Kolegę w naszych szeregach i zapraszam do aktywnego uczestnictwa .
Co u Kolegi było przyczyną zmiany nastawienia z padlinki na krzaczki? |
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D |
|
|
|
Jakub L
Dołączył: 28 Wrz 2014 Posty: 11
|
Wysłany: 2014-10-05, 20:28
|
|
|
Tak właściwie nie wiem Może to, że główny rys zainteresowań to owady. Na jakiś odcisk karbońskiej ważki, to raczej mam niewielkie szanse Owszem, dużo owadów mam w bursztynach. Ale tu nie ma zabawy - okazy piękne, ale cóż z tego - jeśli są kupione Przy roślinkach zawsze będą szanse na choćby ślady drążeń. A tak naprawdę to najciekawsze w tym wszystkim jest "gonić króliczka" |
|
|
|
TPSD kornik
Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 2481 Skąd: Twardogóra
|
Wysłany: 2014-10-05, 20:49
|
|
|
Cytat: | najciekawsze w tym wszystkim jest "gonić króliczka" | zaiste prawda.
Ale i jego złapanie daje frajdę. Jakub L napisał/a: | Przy roślinkach zawsze będą szanse na choćby ślady drążeń. | No i Kolega znalazł pomost łączący obie dyscypliny .Świetnie.. życzę pięknych i rozpoznawalnych okazów, śladów i bytności robaczków wszelakich , nie tylko w drewnie "klasycznym" ,również w wypałach i niewypałach . |
Człek który przenosi góry,musiał zacząć od kamieni.-Doug Horton... lub dynamitu -ja :D |
|
|
|
Jakub L
Dołączył: 28 Wrz 2014 Posty: 11
|
Wysłany: 2014-10-05, 21:23
|
|
|
Dzięki
Gdzieś wyczytałem, że nigdzie się nie pisze o ludziach, którzy nic nie znaleźli, a oni też wnieśli wkład do paleontologii, bo dzięki nim inni wiedzą, że tam nie warto szukać Czasem właśnie się tak czułem Na szczęście Kwaczała była dla mnie łaskawsza, chociaż chyba kocur40 wyzbierał tam wszystko (sądząc po galerii na FB). Z moich "nowych" znalezisk mam stamtąd 4 sztuki w tym jeden maleńki pięciocentymetrowy odłamek, ale za to największy ma ponad 20 cm i kilka kilo |
|
|
|
kocur40
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 37 Skąd: Pszczyna
|
Wysłany: 2014-10-06, 20:04
|
|
|
Witam kolegę Jakuba . Z kamykami jest podobnie jak z grzybami, przechodzisz koło niego i nie widzisz a ten który idzie za Tobą go znajduje, tak wiec myślę że nie wszystkie wyzbierałem choć przyznam że sporo stamtąd tego nawlokłem Pozdrawiam |
|
|
|
TPSD korund
Dołączył: 24 Sie 2011 Posty: 1054 Skąd: Sudety
|
Wysłany: 2014-10-08, 21:10
|
|
|
Witam również Kolegę bardzo serdecznie...
Uważam, że zawsze warto szukać... Nie ma co się zniechęcać - wytrwałość i jeszcze raz wytrwałość... Najlepsze okazy trafiają się w najmniej oczekiwanych momentach... Pozdro ! |
|
|
|
|